Władcy Międzywymiaru –  o projekcie

To, co czytasz, nie jest jeszcze gotowym podręcznikiem. To początek – fundament, zarys świata i systemu, który właśnie powstaje. Władcy Międzywymiaru to projekt, który rozwija się krok po kroku: z każdą notatką, pomysłem i szkicem opowieści.

Nie chciałem stworzyć tylko kolejnej gry fabularnej. Moim celem jest wykreowanie przestrzeni, w której mechanika i narracja splatają się w jedną całość. System ma dawać wolność – do kreowania własnych historii, odkrywania tajemnic dawnych Er i zadawania pytań, które sięgają dalej niż zwycięstwo czy porażka.

Dlaczego Władcy Międzywymiaru?

Świat, który powoli odsłaniam, nie jest typowym uniwersum fantasy ani klasycznym science fiction. To rzeczywistość rozpięta na ponad piętnastu tysiącach lat historii, naznaczona przez Rozbłysk Krynthiusa – katastrofę, która rozerwała czas i przestrzeń.

Nie tworzymy tu prostych opowieści o bohaterach szukających skarbów. Tworzymy historie o postaciach, które mierzą się z pamięcią, winą i konsekwencjami dawnych decyzji. To nie jest świat stworzony po to, by Cię nagrodzić – to świat, który chce, byś go poczuł.

Filozofia projektu

W centrum tego systemu nie stoi wybraniec, który ma zbawić świat. W centrum stoją dziedzice – gracze niosący ciężar przeszłości i decydujący, co zrobić z tym, co odziedziczyli.

  • To gra o pamięci – bo przeszłość wciąż żyje w teraźniejszości.

  • To gra o odpowiedzialności – bo każde działanie wpływa na przyszłe pokolenia.

  • To gra o nadziei – bo nawet po końcu wszystkiego zawsze można zacząć od nowa.

Ery i narracja

Projekt opiera się na sześciu Erach – sześciu odmiennych rozdziałach historii, z własnym klimatem, stylem i zasadami. Każda z nich może być samodzielnym punktem startowym, ale wszystkie razem splatają się w większą całość: od mroku i rozpadu, przez odbudowę i ekspansję, aż po Światło, które kusi pozornym spokojem.

Mechanika i narracja funkcjonują tu równolegle: decyzje graczy są równie ważne jak rzuty kością. To system, który daje wybory – trudne, nieodwracalne i niosące konsekwencje.

Gdzie jesteśmy teraz?

Władcy Międzywymiaru to projekt w toku. Nie ma jeszcze pełnego podręcznika, ale istnieje jego serce: koncepcja, pierwsze zasady, struktura Er i mechanika oparta na pamięci oraz dziedziczeniu.

Każdy kolejny krok – od scenariuszy testowych po pierwsze rozdziały – będzie budował ten świat. To zaproszenie do śledzenia procesu i uczestniczenia w nim.

Do kogo kieruję projekt?

Do graczy, którzy szukają czegoś więcej niż tabel i punktów. Do tych, którzy chcą łączyć mechanikę z historią. Do osób, które pragną opowieści o postaciach stających w cieniu przeszłości, mierzących się z ciężarem pamięci i pytaniem, które powraca w każdej Erze:

czy naprawdę zasłużyliśmy na to, by przetrwać?

Zaproszenie

Władcy Międzywymiaru to projekt żywy i otwarty. Dopiero się rodzi, ale już teraz niesie w sobie potencjał do opowiedzenia historii, jakich nie znajdziesz nigdzie indziej.

Zapraszam Cię, byś był jego częścią. Możesz obserwować, możesz wspierać, możesz czekać – a kiedy nadejdzie czas, wejdziesz do Międzywymiaru i odkryjesz świat, który nie powinien istnieć… a jednak trwa.

Bo to, co powstaje, nie jest tylko systemem RPG. To próba uchwycenia tego, co najważniejsze w grze fabularnej: pamięci, odpowiedzialności i wolności tworzenia.

Witaj w projekcie Władcy Międzywymiaru.Dziedzictwo dopiero się zaczyna.

 

Łukasz "Dragon" Dwórski